Moja droga do zdrowia i zgrabnej sylwetki przy jednoczesnych zaburzeniach metabolicznych.
poniedziałek, 21 kwietnia 2014
Ciężkie, długie tygodnie...
Witajcie
po tak długiej przerwie! Niestety dopadła mnie wielotygodniowa
choroba. Sporo komplikacji, długotrwałe leczenie, mnóstwo stresu, ryzyko
trwałego uszkodzenia wzroku - ale to już wszystko za mną. Wracam do gry! Mam nadzieję,że już limit chorób wyczerpałam na najbliższe lata ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz